Spis treści
Starzenie się skóry jest procesem naturalnym, w pewnych warunkach może jednak zachodzić szybciej lub wolniej. Duży wpływ na to ma odpowiednia pielęgnacja – stosowanie dobrej jakości kosmetyków korzystających z darów natury. Niekorzystny proces można także w pewnym stopniu odwrócić. Z nieocenioną pomocą przychodzi Hylaroll – żel przeciwstarzeniowy do odmładzania twarzy.
Proces starzenia się i utraty jędrności skóry jest zarówno uwarunkowany genetycznie jak i zależny od sposobu pielęgnacji, diety, stosowania używek, trybu życia a nawet specyfiki (i zanieczyszczenia) środowiska. Tym bardziej warto postawić na kompleksową ochronę wykorzystując różnorodne, sprawdzone sposoby.
Jednym z najefektywniejszych rozwiązań, które oferuje rynek, jest Hylaroll z wałkiem przeciwstarzeniowym. Regularne stosowanie nowoczesnego żelu to „druga młodość” dla kobiety.
Jak i po co stosować Hylaroll?
Hylaroll zaleca się nanosić na skórę twarzy i szyi w godzinach nocnych – wtedy jego skuteczność jest jeszcze większa. Gdy organizm odpoczywa a skóra nie musi bronić się przed niekorzystnymi czynnikami (np.: promieniowaniem UV), dobroczynne związki zawarte w żelu sprawniej wnikają do komórek poprawiając ich nawodnienie, stymulując procesy regeneracyjne a przy tym odżywiając fibroblasty znajdujące się w tkance łącznej.
Stosowanie jest bardzo proste: wałkiem trzeba gładzić skórę wykonując lekkie koliste ruchy. Kuracja powinna trwać przez ok. 15-20minut (wtedy mamy gwarancje, że substancje aktywnie czynne głęboko wnikną do skóry). Działanie można zintensyfikować wykonując dodatkowy zabieg rany (nie przekraczać tej normy). Hylaroll zaleca się stosować na oczyszczoną i wysuszoną skórę (działa przy makijażu, ale słabiej). Rezultaty stosowania przez 3-4 tygodnie będą zadziwiające. Skuteczność poparta jest w badaniach laboratoryjnych – dlatego dermatolodzy często polecają właśnie ten produkt.
Hylaroll – siedem razy na TAK!
- Niweluje charakterystyczne „kurze łapki” pojawiające się wokół oczu (m.in. na wskutek spadku kwasu hialuronowego w komórkach), najczęściej występujące u kobiet po 25 roku życia.
- Wygładza zarówno drobne jak i „bruzdowate” zmarszczki jednocześnie nie dopuszczając do pojawiania się nowych.
- Odżywia i nawilża naskórek (tworząc ochronną warstwę), dzięki czemu skóra jest zdrowsza i wolna od problemów.
- Likwiduje cienie pod oczami i opuchliznę.
- Przywraca naturalną barwę skórze ograniczając występowanie przebarwień i plam. pigmentacyjnych (brzydko nazywanych „starczymi”).
- Dają długotrwały efekt działając zarówno doraźnie jak i profilaktycznie.
- Są tańszą, bezpieczną, nieinwazyjną alternatywą dla różnorodnych zabiegów medycyny estetycznej.
Skład Hylarollu – gdy technologia „dla urody” i dary natury idą w parze
Na skuteczność Hylarollu wpływa bogaty i przemyślany skład, zawierający komponenty stosowane w kosmetyce i tradycyjne składniki (w różnej formie wykorzystywane od wieków). Żel do odmładzania twarzy zawiera szereg dobroczynnych związków aktywnie czynnych działających stymulująco, nawilżająco, regeneracyjne i wypełniająco (eliminując zmarszczki i ubytki). Najważniejsze składniki żelu to:
- Kwas hialuronowy – występuje w organizmie naturalnie w postaci biopolimeru (i wraz z kolagenem jest najważniejszym składnikiem skóry). Jego podstawową funkcją jest wiązanie i tym samym zatrzymywanie cząsteczek wody (w tym wypadku więc zachowanie jędrności skóry i opóźnianie procesu starzenia). Stymuluje fibroblasty do tworzenia nowych włókien kolagenowych oraz produkcji kolagenu. Jest także budulcem ścian naczyń krwionośnych. Z czasem jego stężenie drastycznie spada i niedobór powinno się uzupełniać „zewnętrznie”. Na skuteczność jego wchłaniania wpływa także postać (wielkość cząsteczek). W wielu przypadkach (dotyczy innych kosmetyków) kwas hialuronowy nie jest w pełni efektywny, gdyż zawiera zbyt duże frakcje. W Hylarollu rozwiązano ten problem wykorzystując dwie formy: normalnych cząsteczek i mikrocząsteczek. Te „tradycyjne” wnikają płycej wygładzając skórę i nadając jej jędrność, te mikro- docierają głęboko, rozwiązując problem kompleksowo. Rozwój nanotechnologii jest więc korzystny także z perspektywy zachowania urody.
- Olejek Ylang-Ylang – zawiera znaczną ilość związków pozytywnie wpływających na zdrowie i urodę (fenole, estry, etery). W krajach ojczystych olejek jest używany m.in. do ochrony włosów i skóry przed niszczycielskim (wysuszającym) wpływem słonej wody. Olejek ylangowy leczy stany zapalne i zapobiega łuszczeniu się skóry. Chroni ją także przed bakteriami, grzybami i wirusami. Wyciągi zwiększają elastyczność i zmiękczają skórę. Poza zastosowaniem dermatologicznym Ylang-Ylang jest stosowany w aromatoterapii oraz jako…afrodyzjak.
- Ekstrakt z werbeny – jego wartościowe zastosowanie polega na działaniu przeciwutleniającym (opóźniającym procesy starzenia). Dodatkowo ekstrakt usuwa plamy skórne, tłusty połysk i przywraca skórze naturalny koloryt. Łagodzi przy tym podrażnienia skóry.
- Olej z pestek winogron – to ważny składnik, ograniczający niszczycielski wpływ (oczywiście długofalowo) zewnętrznych czynników, takich jak promieniowanie UV czy zanieczyszczenie powietrza. Działa przeciwutleniająco niszcząc wolne rodniki. To bariera ochronna nie tylko dla naskórka, ale także dla głębszych warstw skóry. Jest źródłem cennych dla organizmu kwasów (linolowy, oleinowy, palmitynowy, stearynowy, alfa-linolenowy, palmitooleinowy).
- Żywica biosacharydowa – tworzy niewidoczną, nawilżającą warstwę, dzięki czemu skóra nie ulega przesuszeniu. Ponadto jej zastosowanie w Hylarollu poprawia wchłanianie pozostałych składników.
- Gliceryna – to powszechnie stosowana substancja, która zapewnia żelowi odpowiednią konsystencję i pozwala na wymieszanie składników, przy okazji wzmacniając ich działanie.
Polecenia specjalistów i użytkowników – tego nie można zbagatelizować!
Hylaroll przeszedł szereg badań naukowych, które wykazały jego skuteczność w likwidowaniu zmarszczek i w odmładzaniu twarzy. Jednocześnie jest w pełni bezpieczny dla organizmu, nie powodując nieprzewidzianych skutków ubocznych. Dlatego jest szeroko polecany przez specjalistów oraz wykorzystywany w salonach urody.
Rekomendacje naukowców to jednak nie wszystko – warto sięgnąć również po opinie zwykłych ludzi, którzy skorzystali z produktu. I na tym tle Hylaroll wyróżnia się wśród konkurencji.
„Od zawsze dużo czasu poświęcałam na dbanie o siebie, chociaż próżności nie można mi zarzucić. Mąż czasem tracił cierpliwość, gdy mieliśmy gdzieś wyjść i musiał długo czekać kręcąc się po całym mieszkaniu. Niestety z biegiem czasu stosowanie różnorodnych kosmetyków i makijażu zaczęło się odbijać na mojej twarzy. Miałam zaledwie 30 lat a czułam się już staro. Kurze łapki, coraz większe zmarszczki przy ustach – to budziło moją trwogę. Kobieta chyba nigdy nie jest gotowa na ten etap i przez długi czas broni się przed określeniem: starzenie. Tu zawsze chodzi o kogoś innego, tylko nie o ciebie. Oczywiście próbowałam zjawisku przeciwdziałać wydając krocie na różnorodne kremy przeciwzmarszczkowe. Poszłam nawet krok dalej – szukając recept wśród różnych medycyn (np.: ajurweda) i decydując się na zabiegi medycyny estetycznej. Efekty co prawda były, tudzież zadowalające, co krótkotrwałe. Wtedy za radą koleżanki (i bez szczególnej wiary) sięgnęłam po Hylaroll. Jak się okazało – to była najlepsza decyzja. Nie dość, że opóźniłam powstawanie zmarszczek, to zauważyłam wygładzanie się tych istniejących. Teraz wyglądam młodziej niż jeszcze kilka lat temu. To najlepsza rekomendacja!” – Magda, lat 34
„Starość nie radość, młodość nie wieczność – zwykło się mawiać w wielu sytuacjach. Ja jednak pragnęłam te starość (fizycznie – duchowo wciąż czuje się młoda) jak najbardziej opóźnić. I udało mi się. Po długich poszukiwaniach i przetestowaniu różnorodnych kosmetyków czy 'cudownych receptur’ w końcu trafiłam na Hylaroll. Sprawdziłam najpierw składniki – okazało się, że skład jest bogaty, wartościowy i na pewno nie zaszkodzi (a z tymi kosmetykami to różnie bywa). Po miesięcznej kuracji zauważyłam zadowalające efekty. Skóra na mojej twarzy stała się delikatniejsza, bardzie elastyczna i przede wszystkim zmarszczki zaczęły zanikać. Teraz stosuję żel regularnie (początkowo używałam go dwa razy dziennie, teraz wystarczy raz) i wyglądam młodo jak na lata, które przeżyłam. Tylko nieliczne osoby znają mój wiek (nawet pewnie mąż nie pamięta)”. – Joanna, lat (nie powiem:))
„Pojawienie się zmarszczek to jedno z gorszych doświadczeń dla kobiety. Oglądasz się w lustrze i widzisz ciągle młodą kobietę, ale już z coraz częściej występującymi zmarszczkami. Początkowo zakrywa się je odpowiednio dobranym podkładem (odradzam te ciemne), z czasem i to nie pomoże. Jest tego coraz więcej i coraz więcej. Czułam się coraz mniej atrakcyjna. W dodatku zauważyłam, że mąż ogląda się na młodsze kobiety, studentki i te sprawy. I nie robił sobie nic z tego, tylko wzruszając ramionami jak zwróciłam uwagę. Próbowałam więc jak najlepiej dbać o siebie. Mimo stosowania różnorodnych kremów nie byłam zadowolona z efektów. Żadnych operacji, zabiegów czy zastrzyków nigdy nie brałam nawet po uwagę. Dopiero zabiegi z użyciem Hylarollu pomogły. Skóra na mojej twarzy po kilku tygodniach wyraźnie poprawiła się – jest elastyczna, jędrna i gładka. Zmarszczki stały się mniej widoczne. Może nie zniknęły w 100%, ale prawie ich nie widać, jakby żel wypełnił ubytki. Dlatego poleciłam go koleżankom – one też były zadowolone. Pełna satysfakcja. Dziękuję”. – Aneta, 38 lat
Czy warto stosować preparat Hylaroll? Nasza ocena
Wychodzimy z założenia, że każda kobieta jest piękna, ale niektóre są po prostu zaniedbane. Oczywiście zmarszczki nie są powodem do wstydu, obniżenia samooceny czy kompleksów – to naturalny proces. Jeśli jednak można go opóźnić i wyglądać młodziej – nawet nieadekwatnie do wieku – to czemu tego nie zrobić? Nie tylko dla otoczenia („jak nas widzą, tak nas piszą”) czy rodziny, ale przede wszystkim dla samej siebie.
